Nowa zyciowka z BSami - Bierutow

Niedziela, 30 maja 2010 · Komentarze(7)
Minely raptem 2 tygodnie od pamietnej wyprawy na Sleze, po ktorej myslalam, ze juz nigdy na rower nie wsiade.. Jak widac, nigdy nie mow nigdy i razem z B stawilam sie w niedziele pod Fredra na kolejny wyjazd! Lacznie zjawilo sie 13 bikerek i bikeow. Wow!

Wyjazd z wroc. Wrr.. jak zwykle najgorsza czesc wycieczki.



I cisniemy przez pola...




.. i wioski



i "na skroty"..

Jak ja uwielbiam blotko © kaisa


Przerwa na popas i piwko. Mamo, Tato, ja nie pilam!



Po drodze Mlynarz przygotowal (szacun!!!) kilka wazniejszych punktow na trasie: krzyz pokutny, cmentarz niemiecki, dom Kargula i Pawlaka (smiech!) i inne. Nazw miejscowosci niestety nie pamietam.





Dalej przez Wojnow na MAXA (mojego maxa) i walami do kladki zwierzynieckiej gdzie sie pozegnalismy z zapowiedzia nastepnej wycieczy - 200 kilometrowej!!!
Buhaha!



Dzieki wielkie za super wyprawe!!!
Teraz juz wiem, ze setka na rowerze to moze byc FUN;))))))


Wiecej zdjec u Galena, WrocNama, Zyly i Pikasi Blasa

Komentarze (7)

Wielki szacuneczek! Oj, dziewczyny... wymiatacie!
Chciałbym mieć taką kondycję jak Wy! ;P
Dzięki za wspólny wypad i... do następnego! :)

Pozdrawiam!

Mlynarz 00:07 piątek, 11 czerwca 2010

3mam kciuki!

Galen 15:38 środa, 2 czerwca 2010

Powodzenia i pobicia życiówki!
Pozdrawiam

WrocNam 15:26 środa, 2 czerwca 2010

No to będziemy kibicować z Wrocławia:)

Powodzenia!

agata 13:23 środa, 2 czerwca 2010

agata, Galen!
suuper bylo! Coraz bardziej sie przekonuje do rowerowania;) Nawet sobie poplotkiwac mozna;)

Next weekend - mam nadzieje, ze bedzie nowa zyciowka, ale w polmaratonie. jade w niedziele do Grodziska. Ale kolejny weekend jak najbardziej!! O ile tylko ta paskudna pogoda sie kiedys skonczy!!!

kaisa 09:06 środa, 2 czerwca 2010

Gratuluje nowej życiówki! Mi się nie udało dobić do mojej :)
Fajnie było Cię poznać i dziękuję za pogaduchy:)
To co, zbliża się kolejny weekend - kolejna życiówka:D?

Pozdrawiam!

agata 08:51 środa, 2 czerwca 2010

Było fantastycznie i udało się nam z pogodą, bo niedziela była już mocno wilgotna. Do następnego!
P.S. Mamo, Tato, ja piłem!

Galen 07:08 wtorek, 1 czerwca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa niobe

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]